Złota wieś Przemysława Czarnka. Szkoła dostała 15 mln zł, kieruje nią szwagier ministra.
Wiejska szkoła pod Lublinem, którą kieruje szwagier ministra edukacji Przemysława Czarnka, może mieć najwyższy w Polsce wskaźnik rządowych dotacji na głowę. Na jednego ucznia przypada tam 59 288 zł, a działają w niej jeszcze trzy rządowe programy edukacyjne. Obok szkoły powstała jednostka ochotniczej straży pożarnej. Załapała się na dofinansowanie z programu „Willa Plus”.
Przemysław Czarnek bronił się w Sejmie przed zarzutami od rozdawania dotacji w aferze opisywanej przez media jako „Willa Plus”. Chciał udowodnić, że przede wszystkim to szkoły mogą liczyć na jego wsparcie, zaś opozycja robi z igły widły. W zapalczywości przeszarżował i sam wskazał kolejny kontrowersyjny wątek swojego rozdawnictwa.
„Pani minister skierowała do MEiN pismo z wnioskiem, żebyśmy dokładnie pokazali inwestycje za 5,2 mld zł. (….) Mogę dać przykłady. To na przykład Jakubowice Konińskie prowadzone przez SLD-owskiego wójta. 15 milionów zł na rozbudowę szkoły” – grzmiał z mównicy Czarnek. Adresatką słów była Krystyna Szumilas, posłanka PO i była minister edukacji.
Riposta jest miażdżąca. Szumilas przypomniała, że dyrektorem szkoły w Jakubowicach Konińskich jest szwagier ministra. Jej zdaniem, dotacje oświatowe dla wsi liczącej 2 tys. mieszkańców są nieproporcjonalnie wysokie do innych regionów. Jak ustaliła WP, w szkole uczy się 253 uczniów. Zatem na ucznia przypada 59 288 zł.
Szwagier Czarnka zabiera głos. Dziękuje wójtowi, nie ministrowi
Dyrektor szkoły w Jakubowicach Konińskich Przemysław Chudzik w rozmowie z WP potwierdził, iż w dwóch etapach szkoła otrzymała 15 mln zł dotacji. Trwa rozbudowa sal lekcyjnych za 5 mln zł, nieco wcześniej wybudowano nową salę gimnastyczną. – To nie jest przesada, takie są rzeczywiste potrzeby szkoły. Rozbudowujemy się, aby dzieci nie musiały się uczyć na dwie zmiany – komentuje sprawę kwoty
dofinansowania.
– Ja nie mam nic do polityki ministra Czarnka. Wniosek o dofinansowanie składał urząd naszej gminy, to nie pan minister przyznawał dotację, ale była to decyzja rządowa. Jestem bardzo wdzięczny panu wójtowi za podjęte starania – mówi nam Chudzik. Pytany, czy pozytywna decyzja może wynikać z tego, że jest szwagrem ministra, odmówił wypowiedzi. – Nie będę się do tego odnosił – odpiera.
Nieco inaczej widzi sprawę wójt gminy Niemce Krzysztof Urbaś. – Złożyliśmy kilka wniosków o dofinansowanie inwestycji w szkołach. Faktycznie, akurat Jakubowice Konińskie dostały najwięcej – mówi nam wójt. Wylicza, że gmina uzyskała 4 mln zł na budowę sali gimnastycznej przy szkole w Rudce Kozłowieckiej. Rządzący odmówili dofinansowania budowy nowej szkoły we wsi Nasutów. To było najdroższe zadanie w gminie, wycenione na 30 mln zł.
Czarnek i wieś obsypana dotacjami
Jakubice Konińskie graniczą z Lublinem, matecznikiem i twierdzą sympatyków Czarnka. Polityk był wojewodą lubelskim. We wsi większość mówi o nim „pan minister-profesor”. Jest przecież wykładowcą Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wieś liczy około 2 tys. mieszkańców, a doliczając niezameldowanych lublinian – 3 tys. osób. Miejscowa szkoła korzysta z kilku rządowych programów, jak Laboratoria Przyszłości (dofinansowanie 60 tys. zł), Program „Aktywna Tablica” (35 tys. zł).
– Afera z Czarnkiem? W takich sprawach ja się nie będę wypowiadał. Do widzenia państwu – kończy rozmowę sołtys wsi.
Pieniądze nie tylko dla szkoły
Okazuje się, że dotacje rządowe otrzymała nie tylko szkoła. W 2020 roku we wsi zarejestrowała się ochotnicza straż pożarna. Co ciekawe, jest to drugie stowarzyszenie i konkurencyjne wobec działającej od wielu lat jednostki OSP Jakubowice Konińskie Kolonia. Mieszkańcy wsi mówią nam, że nowa jednostka nie brała jeszcze udziału w żadnej akcji ratunkowej, „a już minister Czarnek kręcił się przy nich i wręczał”.
W czerwcu 2022 roku stowarzyszenie dostało promesę na zakup sprzętu ratowniczego (dokument wręczał minister Czarnek), w lipcu – 10 tys. zł na wsparcie uchodźców z Ukrainy (grant od zarządu województwa). W listopadzie OSP przyznano 4,6 tys. zł od MSWiA jako promesę na zakup sprzętu i umundurowania dla młodzieżowej drużyny pożarniczej. Z tej okazji z młodymi druhami fotografował się minister Czarnek
Pomiędzy listopadem a grudniem OSP zrealizowała 50-tysięczny grant od ministerstwa edukacji na działanie pt. „Edukacja poprzez sport”. Tak dochodzimy do największych pieniędzy. W styczniu Zarząd Stowarzyszenia OSP Jakubowice Konińskie kupił od prywatnego właściciela działkę przy szkole podstawowej (tej, w której szwagier ministra jest dyrektorem). Transakcję udało się sfinansować dzięki Programowi Inwestycyjnemu Ministerstwa Edukacji i Nauki. OSP wnioskowało o 650 tys. zł.
Tym samym strażacy otarli się o aferę opisywaną w mediach jako „Willa Plus”. Polegała ona na tym, że z programu ministerialnego podzielono 40 mln zł pomiędzy organizacje, których działacze powiązani z PiS sfinansowali zakup domów jako nowych siedzib tych podmiotów, z możliwością ich przejęcia w przyszłości. Z OSP Jakubowice Konińskie nie udało nam się wczoraj skontaktować.
Stowarzyszenie na własnej stronie poinformowało, iż działka będzie „miejscem do aktywności fizycznej i spotkań dla lokalnej społeczności”, „w najbliższej przyszłości będzie możliwe stworzenie profesjonalnej infrastruktury sportowej”.
źródło:Tomasz Molga/WP