Z początkiem lutego Klub LOK „Kolska Starówka” pożegnał się z noworoczną choinką, której świąteczne szaty pomogli zrzucić członkowie Rady Klubu Agata Bartosik, Małgorzata Stężewska wraz z Andrzejem Kowalskim. Zapewne na tę chwilę czekała Marzanna, która poprzez śnieżne zaspy nieoczekiwanie zawitała do Klubu. No cóż i ją trzeba było przyjąć, zmarzniętą, pod dach, chociaż sypnęła obficie śniegiem i uraczyła nas mrozem. Do wiosny, zanim popłynie nurtem rzeki Warty do morza zostały jeszcze prawie dwa miesiące. A nikt z klubowiczów nie zechce przez ten czas znosić zimowych kaprysów panny Marzanny. Pozostanie więc w kącie klubowej świetlicy aż do pierwszego dnia wiosny.
Tekst i foto Ryszard Borysiewicz
źródło:UM w Kole