Niecodzienny Jubileusz 100 – lecia urodzin mieszkanki Gminy Koło 
To wyjątkowa i piękna uroczystość, która nie zdarza się często. 100 lat życia to piękny wiek i tylko nielicznym dane jest doczekać tak zacnego jubileuszu. Tego niesamowitego daru doświadczyła Pani Julianna Adamczyk z miejscowości Wrząca Wielka, która 9 marca 2023 r. obchodziła swoje 100 urodziny.
Z tej też okazji dostojną Jubilatkę odwiedził Wójt Gminy Koło -Pan Mariusz Rybczyński oraz Pani Żaneta Siwińśka – Sekretarz Urzędu Gminy w Kole, którzy w imieniu własnym oraz całej społeczności gminy złożyli najserdeczniejsze życzenia oraz przekazali list gratulacyjny, kwiaty oraz prezent.
Pan Wójt przekazał zacnej Jubilatce również najserdeczniejsze życzenia i gratulacje przekazane przez Prezesa Rady Ministrów Pana Mateusza Morawieckiego. Dopełnieniem tej niecodziennej uroczystości było wzniesienie toastu za zdrowie Jubilatki, podczas którego odśpiewano ,,200 lat”
Pani Julianna doskonale wygląda. Jest duszą towarzystwa. Ma dobrą pamięć i chętnie dzieli się wspomnieniami. W rozmowie tryska humorem, na pytania odpowiada z uśmiechem i nie stroni od żartów. Zdradza też, że z powodu choroby nigdy w łóżku nie leżała. – Jeszcze tańcować mogę. Ja lubię wszystko w żartach – mówi, a rodzina dopowiada, że pani Julianna w ubiegłym roku była na dwóch weselach.
Pani Julianna urodziła się w Lucjanowie, a wychowała we Wrzącej Wielkiej. Jako 16-letnia dziewczyna została wywieziona do Niemiec, gdzie 5 lat ciężko pracowała, a rok spędziła w obozie przejściowym. Po wojnie wróciła w rodzinne strony. W 1950 roku wyszła za mąż i wraz z małżonkiem pracowała w gospodarstwie. Urodziła pięcioro dzieci. Doczekała się sześciorga wnucząt – jednej wnuczki i pięciu wnuków – oraz dziewięciorga prawnucząt. – Mama zawsze była kobietą bardzo żywotną i pracowitą, a przy tym skromną, pogodną, radosną, miała wiele koleżanek. Jest bardzo lubiana. W okolicy znana była z robienia kołder z pierza, także szyła i haftowała. Dużo podróżowała, wyjeżdżała na wycieczki, również z kombatantami. Do niedawna jeszcze jeździła rowerem, chodziła do kościoła, sama sobie gotowała i piekła. Pamiętam jej ciasteczka z cukrem i pierniczki – mówi córka jubilatki, Anna Jagodzińska. – Bardzo ją kochamy! Cieszymy się, że jest w dobrej kondycji, że dożyła tylu lat i życzymy jej, żeby jak najdłużej była z nami.Aktualnie pani Julianna jest pod opieką swojego syna i jego żony. Jest też często odwiedzana przez pozostałych członków rodziny.Jak przyznał wójt Mariusz Rybczyński, to wyjątkowa uroczystość, gdyż pani Julianna jest jedyną stulatką w gminie – Na takim spotkaniu, jako wójt, jestem po raz drugi. A dziś cieszę się ogromnie, tym bardziej, iż widzimy, że nasza jubilatka jest w doskonałym zdrowiu i humorze. Muszę też przyznać, że nie jest to moja pierwsza wizyta w domu pani Julianny. Co prawda przypadkiem, ale byłem tu dwa lata temu, gdy mieliśmy awarię wodociągu . Miałem okazję wówczas z panią Julianną rozmawiać i wtedy już dostałem zaproszenie na setne urodziny. Dziś tu jestem i jestem szczęśliwy, że mogłem jej złożyć najserdeczniejsze życzenia – powiedział włodarz.
Zdjęcia dzięki uprzejmości portalu: Przegląd Koniński
źródło:Mariusz Rybczyński – Wójt Gminy koło
Social Media Auto Publish Powered By : XYZScripts.com