Były prezes Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Kole (obecnie Geotermia Koło Sp. z o.o.) Pan D. R. został skazany w I instancji.
Dzisiaj, tj 18 lipca 2024 r. odbyło się ogłoszenie wyroku w głośnej sprawie nieprawidłowości w kolskim ciepliku. Przypomnijmy, że po wygranych wyborach przez obecnego burmistrza Krzysztofa Witkowskiego, który zapowiadał rozliczenie nieprawidłowości oraz po objęciu w grudniu 2018 r. funkcji prezesa przez Przemysława Stasiaka ten ostatni przeprowadził audyt w kierowanej przez siebie spółce. Jego wyniki przedstawił na sesji rady miasta poprzedniej kadencji (2018-2024) i zapowiadał złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę zakładu. Tak też się stało, a domniemane wówczas nieprawidłowości miały się dziać w kadencji, kiedy burmistrzem był wybrany z list PiS Stanisław Maciaszek.
Proces w I instancji w Sądzie Rejonowym w Kole trwał bez mała pięć lat, a były prezes oskarżony został przez Prokuraturę Okręgową w Koninie o przestępstwo z art. 296 §1 Kodeksu Karnego, a więc o przestępstwo polegające na wyrządzeniu znacznej szkody majątkowej w obrocie gospodarczym.
Prokurator oskarżył D. R. o to, „że w okresie od 18 sierpnia 2017 do 16 maja 2018 r. działając w krótkich odstępach czasu i z góry powziętym zamiarem nadużył swoich uprawnień w ten sposób, że zawierał umowy lub ich aneksy z wykonawcami na wykonanie usług w zawyżonej wysokości wobec cen obowiązujących wówczas na rynku dla tego rodzaju usług lub zezwalał na wypłatę nienależnych płatności..” Wśród tych umów była „słynna” umowa na malowanie płotu i niewielkiego budynku w firmie za kwotę, aż ponad 80 tysięcy złotych. Co ważne, astronomiczna jest kwota ewentualnej szkody wyrządzonej spółce, bo wynosi, aż 256.758,98 złotych.
Sędzia ogłaszając wyrok nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego i wymierzył mu wyrok 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata (więcej niż żądał prokurator), obowiązek naprawienia szkody, a więc wpłaty na rzecz Geotermii Koło Sp. z o.o. kwoty 256.758,98 złotych oraz zakaz na okres 3 lat zajmowania stanowisk w organach państwowych oraz w jednostkach samorządu terytorialnego oraz w spółkach prawa handlowego w których co najmniej 50% udziałów posiada Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego.
W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia zaznaczył, że w sposób niebudzący wątpliwości działania byłego prezesa świadczyły nie o jego nonszalancji, ale o celowym działaniu na niekorzyść spółki.
Wyrok nie jest prawomocny i przysługuje od niego apelacja do II instancji.
–
–
–
foto: Kolskiefakty.pl
źródło: Kolskiefakty.pl